Glengoyne 12
Po wyjątkowo udanej degustacji genialnej edycji 10-letniej, przyszedł czas na Glengoyne 12. Tym razem destylaty leżakowały w beczkach w następujących proporcjach: Continue reading „Glengoyne 12 years old – recenzja whisky”
Po wyjątkowo udanej degustacji genialnej edycji 10-letniej, przyszedł czas na Glengoyne 12. Tym razem destylaty leżakowały w beczkach w następujących proporcjach: Continue reading „Glengoyne 12 years old – recenzja whisky”
Jakie destylarnie przychodzą Wam do głowy, gdy mówimy o whisky leżakowanych w beczkach po sherry? Chyba większość z nas, od razu ma przed oczami takie butelki, jak GlenDronach, Aberlour, Glenfarclas, a kiedyś, może Macallan. Jednak dzisiaj zajmiemy się niewielką destylarnią leżącą na pograniczu regionów Highland i Lowland: Glengoyne. Na pierwsze spotkanie idzie Glengoyne 10, gdzie destylaty leżakowały w beczkach po sherry – zarówno z amerykańskiego, jak i europejskiego dębu, oraz w beczkach po bourbonie.
Continue reading „Glengoyne 10 years old – recenzja whisky”