Ardbeg Wee Beastie – recenzja whisky

Ardbeg Wee Beastie

Już kilka lat temu miałem okazję opisać Ardbeg Wee Beastie, lecz miałem do czynienia tylko z samym samplem. Pamiętam też, że dość surowo oceniłem tę whisky. Jednak, gdy zobaczyłem ją na półce sklepowej w cenie niewiele przekraczającej 100 zł, postanowiłem do niej wrócić i napisać kolejną recenzję.

Zdjęcie: Marcin Wojtas

Continue reading „Ardbeg Wee Beastie – recenzja whisky”

Lagavulin 12 DSR 2018 – recenzja whisky

Lagavulin 12 DSR

4 lata temu miałem ogromną przyjemność spróbować 12-letniej Lagavulin 12 DSR. Była to edycja na 200-lecie istnienia destylarni, butelkowana w 2016 roku. Link do tego opisu znajdziecie <tutaj>. Natomiast dzisiaj spróbujemy rocznika 2018. Ciekawe, jakie wrażenie wywrze na mnie ta whisky, tym bardziej, że tym razem zaopatrzyłem się w całą butelkę, a nie tylko w sampla.

Continue reading „Lagavulin 12 DSR 2018 – recenzja whisky”

Ben Nevis 1999 The Octave 15yo – recenzja

Ben Nevis 1999

Destylarni Ben Nevis chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest to jedna z moich ulubionych gorzelni. Głównie z powodu bardzo ciekawego, ciężkiego, woskowego profilu i przyjemnej, umiarkowanej słodyczy. Nie mówię tu, oczywiście, o czarnych edycjach z beczek po sherry i o mocno torfowych odsłonach. Te w ogóle mnie nie interesują. Dzisiaj na warsztat idzie Ben Nevis 1999 Octave – 15-letnia edycja od Duncan Taylor.

Continue reading „Ben Nevis 1999 The Octave 15yo – recenzja”

Francois Voyer Selection Speciale M&P Cognac

Francois Voyer Selection Speciale M&P Cask Strength Cognac

Cognac to trunek, po który sięgam raczej rzadko. Pomijając już kwestię relacji ceny do jakości, warto wspomnieć o tym, że w świecie koniaków, najczęściej mamy do czynienia z kupażem dziesiątek, a czasami nawet setek beczek. Natomiast opisywany dzisiaj Francois Voyer Selection Speciale, butelkowany dla M&P, to zupełnie inna historia.

Continue reading „Francois Voyer Selection Speciale M&P Cognac”

Koval Liqueur Cranberry Gin – recenzja

Koval Liqueur Cranberry Gin

Destylarnia Koval znajduje się w Chicago. Powstaje tam niezły bourbon, który jakiś czas temu miałem okazję próbować. Link do opisu podaję <tutaj>. A dzisiaj zajmiemy się Koval Liqueur Cranberry Gin.

Continue reading „Koval Liqueur Cranberry Gin – recenzja”

Remy Martin VSOP – recenzja koniaku

Remy Martin VSOP

Już ponad 3 lata minęły, odkąd na blogu pojawiła się recenzja Remy Martin VSOP Mature Cask Finish. Była to edycja finiszowana w starej beczce po koniaku. Link do tego wpisu podaję <tutaj>.

Dziś jednak zajmiemy się podstawową edycją tegoż koniaku. Trunek ten jest wynikiem kupażu 120 destylatów, z których najmłodsze dojrzewały 4 lata.

Zdjęcie: Marcin Wojtas

Continue reading „Remy Martin VSOP – recenzja koniaku”

Porównanie whiskey żytnich

Porównanie whiskey żytnich

Dziś spotykam się z trzema whiskey, których głównym składnikiem jest żyto. Lubię ten typ whiskey i ubolewam z powodu jej niskiej popularności. Porównuję dziś 3 popularne i łatwo dostępne Woodford Reserve Rye, Jim Beam Rye i Bulleit Rye. Zróbmy małe porównanie whiskey żytnich.

Continue reading „Porównanie whiskey żytnich”

Janneau XO – recenzja armaniaku

Janneau XO

Po całkiem udanej degustacji podstawowej edycji VS, przyszedł czas na Janneau XO. Z nieoficjalnych źródeł można się dowiedzieć, że wiek destylatów plasuje się pomiędzy 12 a 20 lat. Leżakowanie odbyło się w beczkach z francuskiego dębu.

W przeciwieństwie do lwiej części wytwórni armaniaku, gdzie stosuje się destylację kolumnową, w Janneau używa się miedzianych alembików. Może to właśnie dlatego tak mi smakują wszelkie ich produkty. Zobaczmy, jak będzie tym razem, jednak od razu napiszę, że oczekiwania mam dość wysokie.

Janneau XO

Grand Armagnac

Szczep winogron: Baco i Ugni Blanc

Leżakowany minimum 12 lat

Region: Bas-Armagnac i Armagnac-Ténarèze

40% ABV

Kolor: bursztyn +1,5

Notka smakowa

Zapach: na początku uderza spora dawka słodyczy – syrop klonowy, czekolada deserowa, marcepan, rodzynki, drewno, kajmak, likier jajeczny, bita śmietana, pestki jabłek, alkohol bardzo dobrze ukryty. 22/25

Smak: wyrazisty wpływ beczki, karmel, lekko nadpalone drewno, pralinki wiśniowe w czekoladzie, amaretto, tiramisu, alkohol bardzo dobrze ukryty. 22/25

Finisz: średnio — długi, słodycz, delikatna goryczka, drewno, syrop klonowy. 21/25

Balans: bardzo dobry armaniak. Dużo słodyczy, wyrazisty wpływ beczki, świetnie ukryty alkohol. W smaku przypomina mi 18-letnią edycję Glenfiddich. 21/25

Ogólnie: 86/100

Podsumowanie

Janneau trzyma poziom. Koniecznie muszę poszukać innych edycji z tej wytwórni armaniaku. Nawet mam już coś na oku.
Więcej zdjęć tutaj (Instagram)

Strona Whisky Reset na Facebooku

Whisky Reset Facebook Group

Bunnahabain Staoisha Rambler Stories – recenzja whisky

Bunnahabain Staoisha

Jakiś czas temu seria Rambler, niezależnego bottlera – Loży Dżentelmenów, została poszerzona. Pojawiła się… 🤔 podseria? Chyba możnaby to tak ująć. Rambler Stories pojawia się w dwóch odsłonach: Baba Jaga i Smok Wawelski.

Continue reading „Bunnahabain Staoisha Rambler Stories – recenzja whisky”

Glenfarclas The Family Casks 1989 – recenzja

Glenfarclas The Family Casks 1989

Na koniec zostawiłem sobie Glenfarclas The Family Casks 1989. Edycja ta dojrzewała 28 lat w beczce po sherry. Trafił do mnie sampel o pojemności 20 ml i trochę się zagapiłem, bo zdecydowanie za późno poprosiłem o zdjęcie butelki… była już pusta 😅

Continue reading „Glenfarclas The Family Casks 1989 – recenzja”