Zacapa
Zacapa to nazwa miasta w Gwatemali. W stulecie jego powstania, czyli w roku 1976, stworzono rum noszący tę samą nazwę. Rum ten produkowany jest w ciekawy sposób z dużą dbałością o szczegóły.
Zamiast melasy, jako produktu bazowego, zdecydowano się na użycie syropu z trzciny cukrowej, a do fermentacji używa się drożdży pozyskiwanych z ananasów. Butelki zdobione są ręcznie plecioną matą, wykonywaną przez miejscową ludność Gwatemali.
Proces produkcji
Sam proces maturacji odbywa się wysoko w górach (2300 m. n.p.m.), gdzie powietrze jest rzadsze, a wilgotność bardzo wysoka. Wszystko to ma mieć unikalny wpływ na dojrzewanie destylatu.
Gdy w niektórych rejonach świata, w internetową przeglądarkę wpiszemy hasło: „najlepszy rum na świecie”, od razu pojawi się nam Ron Zacapa XO, jako pierwsza pozycja.
Chyba nie dla każdego
Z drugiej strony, wprawieni smakosze, osoby, dla których liczy się jakość i jak najbardziej naturalny produkt – (tacy, dla których rum musi być bez dodatku cukru, bez karmelu, najlepiej z pojedynczej beczki, butelkowany w mocy beczki) zapewne będą omijać Ron Zacapa szerokim łukiem.
Wystarczy zadać sobie odrobinę trudu, żeby doszukać się w sieci informacji o tym, jak dużo cukru dodano w procesie produkcji, żeby ukryć alkohol i „poprawić” 🤦♂️ walory smakowe.
Zanim otworzę butelkę rumu, sprawdzam na kilku stronach internetowych, czy dodano do niego cukier. Oto co znalazłem tym razem.
Co prawda, dwa różne źródła podają nieco rozbieżne informacje na temat zawartości cukru zarówno w rumie Zacapa 23 Solera, jak i w Zacapa XO, jednak w obu przypadkach współczynnik objętości cukru jest dość wysoki.
Teraz nadszedł czas, aby zmierzyć się z pierwszym z trzech rumów z Gwatemali. Na pierwszy ogień pójdzie wersja z piętnastką na etykiecie.
Ron Zacapa Solera Reserva 15
Kraj: Gwatemala
Wiek destylatów 5-15 lat
40% objętości alkoholu
Leżakowany w beczkach po bourbonie i po sherry Pedro Ximénez.
Kolor: bursztyn +1, z dodatkiem karmelu
Notka smakowa
Zapach: mleczna czekolada, karmel, anyż, goździki, wanilia, drewno, suszone śliwki, rodzynki (o! czuć te beczki po sherry), kajmak, toffi, bita śmietana. Alkohol dobrze schowany. 21/25
Smak: bardzo słodki. Cappuccino, lody waniliowe z bitą śmietaną i polewą toffi, anyż, karmel, drewno, mleczna czekolada. 20/25
Finisz: krótki. Bardzo krótki. Cola, karmel, drewno, siano, brzoskwinia. 18/25
Balans: ciekawie się zapowiadało. Przyjemny zapach, potem dość ciekawy, pomimo przesadnej słodyczy, smak. Niestety finisz jest bardzo krótki i znika w mgnieniu oka. Ogólne wrażenia są całkiem pozytywne, ale całe to zamieszanie – ta fermentacja soku z trzciny tłocznego na zimno, te ręcznie plecione słomiane maty na butelce, to leżakowanie w górach – to, moim zdaniem, niezły chwyt marketingowy, na który sam osobiście się nie nabieram. 18/25
Ogólnie: 77/100
Cena: od 220 zł
Przyzwoity rum. Da się pić na czysto.
Recenzja Zacapa 23 Solera Reserva
Za 4 dni recenzja Zacapa XO
Więcej zdjęć tutaj
Whisky Reset na Facebooku