Rakija Partizanova 45% ABV (Serbia) – recenzja

Rakija Partizanova

Tym razem mamy dość ciekawy trunek. Rakija Partizanova – niby to śliwowica, ale nie śliwowica. Smakuje jakby była zrobiona ze śliwek, ale produktem bazowym nie były śliwki. Poza tym na butelce można znaleźć informacje o tym, że objętość alkoholu wynosi zarówno 40, jak i 45%.

Continue reading „Rakija Partizanova 45% ABV (Serbia) – recenzja”

Kvint Divin 5yo VSOP (Mołdawia) – recenzja brandy

Kvint Divin 5yo VSOP

Kiedyś dostałem w prezencie ciekawe dwie butelki. Jedną z nich była rakija z Serbii, a druga, to opisywana dzisiaj mołdawska brandy, Kvint Divin 5yo VSOP. Butelka ma pojemność 0,5 litra, a winogronowy destylat po 5 latach leżakowania zabutelkowany jest w mocy 40% ABV.

Continue reading „Kvint Divin 5yo VSOP (Mołdawia) – recenzja brandy”

Sibona la Grappa di Barolo – recenzja

Sibona la Grappa di Barolo

Spośród leżakowanych alkoholi, Grappa niewątpliwie należy do tych najmniej popularnych w Polsce, a co za tym idzie, najbardziej niedocenianych. Ja osobiście bardzo lubię ten specyficzny destylat. Dziś spróbuję Sibona la Grappa di Barolo – trunek leżakowany zaledwie 1 rok.

Continue reading „Sibona la Grappa di Barolo – recenzja”

Janneau VS – recenzja armaniaku

Janneau VS

Gdybym miał wskazać typ alkoholu, który przedstawia najwyższą jakość produktu w stosunku do ceny, to na pierwszym miejscu listy znalazłby się właśnie Armagnac. Dziś, co prawda, na warsztat biorę pozycję z najniższej półki (najmłodszy składnik leżakuje zaledwie 2 lata), ale edycje 20-, 30-, czy nawet 40-letnie kosztują często 1/3 ceny, jaką należałoby zapłacić za tylesamoletnią whisky. Bez problemu można znaleźć 43-letni armaniak z 1980 roku za około 550 zł. Ale zejdźmy na ziemię i zajmijmy się Janneau VS.

Janneau VS

Armagnac

Region: Bas Armagnac i Tenareze

40% ABV

Wiek destylatów: 2 do 10 lat

Leżakowany w beczkach z francuskiego dębu z lasów Limousin i Monlezun.

Kolor: bursztyn +1

Notka smakowa

Zapach: migdały, mleczna czekolada, anyż, marcepan, gorzka pomarańcza, kandyzowane wiśnie w likierze, pasta do butów, kandyzowany imbir, melon Galia, pestki jabłek, keks z bakaliami, alkohol dobrze ukryty. 21/25

Smak: pestki moreli, gorzka czekolada, syrop klonowy, żywica drzewa owocowego, suszone śliwki, rodzynki, suszone morele, pieczone jabłka, seler naciowy. Całkiem przyjemny trunek, z dobrze ukrytym alkoholem. 21/25

Finisz: średnio długi, przyjemny, pestki jabłek, melasa, bergamotka. 20,5/25

Balans: przyjemny, całkiem „bogaty” trunek, jak na swój wiek. Czuć, co prawda, brak dojrzałości – w końcu to bardzo młody armaniak. Jednak według mnie nie ma potrzeby mieszać go w drinkach. Bardzo dobrze sprawdził się na czysto, w temperaturze pokojowej. 21/25

Ogólnie: 83,5/100

Podsumowanie

Szczerze przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczony. Młodziutka brandy, podstawowa, budżetowa edycja, a w smaku okazała się całkiem niezła. Zachęciło mnie to do dalszej eksploracji tematu.

Niedługo przyjdzie czas na dużo starsze armaniaki. Mam kilka sampli z 1983 roku, butelkowane w 2020, więc może być bardzo ciekawie.

Więcej zdjęć tutaj (Instagram)

Strona Whisky Reset na Facebooku

Whisky Reset Facebook Group

Duch Sadu Winogrono w Butelce – recenzja brandy

Duch Sadu Winogrono w Butelce

Dziś na warsztat poszła polska brandy. Duch Sadu Winogrono w Butelce. Powstała z 3 gatunków winogron (białe, czerwone, różowe) z polskiej winnicy. Nastawy fermentowane były osobno, osobno sok, a osobno wytłoki. Wszystko leżakowało w fermentorach przez 6-7miesięcy.

Nastawy spotkały się w zbiorniku podczas destylacji. Brandy została wlana do beczki z polskiego dębu, której pojemność wynosiła 50 litrów, a w której wcześniej leżakowała okowita z jabłek z wędzoną gruszką.

Continue reading „Duch Sadu Winogrono w Butelce – recenzja brandy”

Brandy LEGACY 45,2% – recenzja

Brandy LEGACY

Brandy LEGACY to brandy polskiej produkcji. Tym razem to drugie spotkanie na blogu z tą marką – ostatnio opisywałem LEGACY Swaróg wódkę starzoną, wydestylowaną ze słodowanego jęczmienia. W dzisiejszym trunku, destylat powstał z polskich czerwonych winogron. W mocy 46% alkoholu objętościowo wlano go do beczki po włoskim winie Madeira, o pojemności 120 litrów.

Proces dojrzewania w beczce trwał 7 miesięcy i w mocy beczki, która teraz wyniosła 45,2% w końcu brandy trafiła do 163 butelek.

Continue reading „Brandy LEGACY 45,2% – recenzja”

Stock XO 40% – recenzja włoskiej brandy

Stock XO

Stock XO to ośmioletnia, brandy, butelkowana w mocy 40% alkoholu objętościowo. Powstała we Włoszech, a dziś jest jedną z najpopularniejszych brandy na świecie, dostępna niemalże wszędzie. Produktem bazowym były winogrona, jednak daleko jej do francuskich koniaków, czy kraftowych brandy bez dodatków. Można ją pić na czysto, ale nawet sam producent określa ją mianem miksera, który ma po prostu dać jak najwięcej przyjemności… najlepiej w koktajlach. Continue reading „Stock XO 40% – recenzja włoskiej brandy”

Chevalier Napoleon V.S.O.P. – recenzja

Chevalier Napoleon VSOP

Czasami opisuję brandy. Dzisiejsza została kupiona w strefie Global Travel Retail. Butelka ma pojemność 1 litra, a trunek butelkowany jest w mocy 36%.

Określenie „V.S.O.P.” wskazywałoby na minimum czteroletni okres leżakowania, ale nie dałbym głowy, że ten destylat tak długo wysiedział w beczce 😉

Po bliższym przyjrzeniu się butelce, zauważyłem, że nigdzie nie występuje nazwa brandy! Jest tyko napisane French Spirit (czyli może to być wszystko).

No dobra. Miejmy to już za sobą. Continue reading „Chevalier Napoleon V.S.O.P. – recenzja”