Captain Morgan Black Spiced
Ten rum, można by porównać do przodka znanego w świecie kolorowych rumów Krakena. Do szklanki trafia dziś Captain Morgan Black Spiced. Butelki obu tych trunków wyglądają podobnie, etykiety są w zbliżonym wzornictwie i kolorach. W wielu krajach można znaleźć oba te rumy zabutelkowane w mocy 47% objętości alkoholu. Tym razem jednak bierzemy pod lupę nieco uboższą pod tym względem wersję.
Captain Morgan Black Spiced
Premium Spirit Drink
Na bazie karaibskiego rumu i przypraw
Butelkowany w mocy 40%
Leżakowany w podwójnie wypalanych beczkach dębowych
Rum wydestylowany z melasy (bardzo ciemnej i gęstej)
Dodatek cukru: 20 g/l
Kolor: ciemnobrązowy, jak mocna esencja herbaty
Notka smakowa
Zapach: karmel, anyż, syrop klonowy, sos sojowy, dość mocno alkoholowy, melon miodowy, goździki. 19/25
Smak: słodki. Wanilia, anyż, goździki, miód, likier jajeczny. Odrobinę przypomina mi Żołądkową Gorzką. Nawet smaczny i niezbyt alkoholowy. 19/25
Finisz: ultrakrótki, łagodny i niezbyt intensywny. 16/25
Balans: całkiem nieźle jak na kolorowy, mocno dosładzany rum z dodatkiem przypraw. Trochę zbyt ostry w zapachu, ale w smaku, już lepiej. Finisz, praktycznie nie istnieje… jednak końcem końców, całkiem przyjemny napój. Można pić na czysto. 19/25
Ogólnie: 73/100
Cena: 89 zł. Sklep: Kaufland
Jeśli chcemy mieć coś mało wyszukanego w barku, co nie wymaga zbytniego koncentrowania się na doznaniach, a jako-tako smakuje, można się zaopatrzyć… jednak osobiście wolałbym trochę dołożyć i poszukać czegoś bardziej wymagającego.
Myślę, że dobrze podsumowuje to ta grafika:
Chyba wszyscy miłośnicy rumu się zgodzą 😉