Rambler Ledaig 2010 – recenzja whisky

Ledaig 2010

Destylarnia Tobermory i Loża Dżentelmenów – to może być dobre połączenie. Ostatnim takim combo, spośród whisky opisanych na blogu, była 22-letnia Tobermory 1995 z beczki po sherry. Whisky ta bardzo mi smakowała, więc tym bardziej cieszę się na dzisiejszą degustację Ledaig 2010 – 10-letnią, dymną edycję, również w mocy beczki.

Zdjęcie: Artur Brzychcy

Continue reading „Rambler Ledaig 2010 – recenzja whisky”

Ledaig 13 Port Pipe Matured – recenzja whisky

Ledaig 13 Port Pipe Matured

Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do beczek po porto. Kiedyś nie bardzo smakowały mi whisky dojrzewające w tego typu drewnie, chociaż samo porto (zwłaszcza tawny) bardzo lubię. Ciekawi mnie jak ten charakterystyczny, słony aromat Ledaig sprawdzi się z beczką po bardzo słodkim winie. Może to być niezwykle interesująca kompozycja. Ledaig 13 Port Pipe Matured.

Continue reading „Ledaig 13 Port Pipe Matured – recenzja whisky”

Ledaig 18 years old – recenzja whisky

Ledaig 18

Dziś zajmiemy się popularną wśród fanów dymnych klimatów, whisky z podstawowej oferty destylarni Tobermory. Ledaig 18 – mamy tu 46,3% objętości alkoholu, czyli typową dla Tobermory lub należącej do tej samej korporacji Bunnahabhain.

Continue reading „Ledaig 18 years old – recenzja whisky”

Ledaig 21 Manzanilla – recenzja whisky

Ledaig 21 Manzanilla

Ledaig to torfowa whisky powstająca w destylarni Tobermory. Wiele gorzelni stosuje tego typu zabiegi, aby wyraźnie odróżnić edycje dymne od tych, do produkcji których nie używa się torfu do wędzenia słodu jęczmiennego. Dziś zajmiemy się Ledaig 21 Manzanilla.

Continue reading „Ledaig 21 Manzanilla – recenzja whisky”

Ledaig 10 – recenzja whisky

Ledaig 10

To dopiero trzecia opisana na blogu edycja torfowej whisky z destylarni Tobermory, a plany są takie, żeby nadeszło jeszcze sporo kolejnych. Do tej pory opisałem Chieftain’s Ledaig 10 Pomerol Wine Finish, butelkowaną przez niezależnego bottlera, Ian Macleod oraz Ledaig 12 z 2005 roku od Wilson & Morgan. Jednak dziś, dla odmiany zajmiemy się wypustem butelkowanym przez destylarnię.

Continue reading „Ledaig 10 – recenzja whisky”

Ledaig 10 Pomerol Wine Finish, Ian Macleod – recenzja

Ledaig 10 Pomerol Wine Finish

Na fejsbukowej grupie Whisky Lovers Poland, zaczynamy weekend z destylarnią Tobermory. Będzie więc można bliżej przyjrzeć się różnym edycjom z tej destylarni. Póki co, opisałem jedynie 22-letnią Tobermory i 12-letnią Ledaig (torfowa edycja z tej samej gorzelni), obie butelkowane przez niezależnych dystrybutorów. Podobnie jest dzisiaj. Przed Państwem Chieftain’s Ledaig 10 Pomerol Wine Finish, butelkowana przez Ian Macleod.

Continue reading „Ledaig 10 Pomerol Wine Finish, Ian Macleod – recenzja”

Ledaig aged 12 years, Wilson & Morgan – recenzja

Ledaig 12 Wilson & Morgan

Dymne, torfowe whisky mają swoich zwolenników, a nawet zagorzałych fanów. Większość z nich (a w zasadzie powinienem napisać: większość z nas, bo także uwielbiam dymne klimaty) zanim przeszła do mocno torfowych whisky, zaczynała od tych łagodniejszych.

Ledaig aged 12 years, Wilson & Morgan

Żeby wkroczyć na „drogę torfu”, można na przykład zacząć od Springbank, lub Benromach, później przejść do Clynelish lub Oban. Potem Connemara, lub Ardmore i już jesteśmy gotowi na whisky z wyraźnym dymnymi nutami. Continue reading „Ledaig aged 12 years, Wilson & Morgan – recenzja”